27 października 2012
13 października 2012
Wernisaż AA
10- lecie Klubu AA odbędzie się na stacji "Środa Wlkp. Miasto", w wagonie kolejkowym. Zapraszamy o godzinie 19, na wino... grzane wino i oczywiście nasze zdjęcia :)
08 października 2012
Zmiana miejsca wernisażu
Wernisaż AA nie odbędzie się jednak w Kaplicy Poewangelickiej. Ostateczna decyzja na temat miejsca jeszcze nie zapadła.
02 października 2012
10-lecie Klubu AA
W tym roku Klub Anonimowi Artyści obchodzi swoje 10 lecie istnienia, dlatego z tej okazji organizowana jest wystawa prezentująca nasz szeroko pojęty dorobek.
17 października w Kaplicy Poewangelickiej (po między ul. Wincentego Witosa, a ul. Nekielską) odbędzie się wernisaż, będzie on częścią większej imprezy fotograficznej, organizowanej przez Średzkie Towarzystwo Fotograficzne pt. "Tydzień fotografii w Środzie Wielkopolskiej".
Miejsce wystawy |
10 września 2012
Otworek 2012
W tym roku, jak zwykle organizowaliśmy W naszym mieście Światowy Dzień Fotografii Otworkowej. Z tej okazji ponownie "odkurzyliśmy" wysłużoną już przyczepę, która przerobiona została na aparat fotograficzny, do którego można było wejść i na żywo przekonać się, jak powstaje obraz fotograficzny.
W tym dniu odwiedziło nas też kilka osób z klubu FotoDialog działającego we Wrześni, z którym przy fotograficznym ognisku dotrwaliśmy do końca dnia.
Notka może dość późna, ale dopiero zostały wywołane zdjęcia z tej imprezy ;) Przynajmniej ich część :)
W tym dniu odwiedziło nas też kilka osób z klubu FotoDialog działającego we Wrześni, z którym przy fotograficznym ognisku dotrwaliśmy do końca dnia.
Notka może dość późna, ale dopiero zostały wywołane zdjęcia z tej imprezy ;) Przynajmniej ich część :)
17 stycznia 2012
Zdjęcie roku 2011 - Poznań
Znalezione w sieci a pochodzące z bloga Lecha Szymanowskiego.
Tylko jeden z nas jest jeszcze w miarę ostry...
Tylko jeden z nas jest jeszcze w miarę ostry...
16 stycznia 2012
Miało być grubo a wyszło tak se...
Pierwszy plener w 2012.
Obecnych czterech, jedna nieobecna - usprawiedliwiona.
Miało być duże i opuszczone. Okazało się duże i pracujące :D W zasadzie nic nowego. Plenery AA cechuje nawiedzanie miejsc, w których praca toczy się pełną parą ;)
Fotograficznie więc okazało się mało ciekawie, ale impreza była przednia więc zrobiliśmy więcej grup niż zdjęć, które miały zasilić nasze archiwa. No, ale każda grupa to w zasadzie dzieło sztuki. Takie małe...
Szef z rozciągniętym miechem...
Aby być na tej focie Janis musiałby przebiec 2 pietra w ciągu 10 sekund. Biegł 11...
W oczekiwaniu na pociąg powrotny...
...oblaliśmy fotograficzny początek roku.
05 stycznia 2012
Straszny Dom
No i po długim stosunkowo okresie „ściemniania” udało nam się w końcu zrealizować jakiś konkretny cel. Sami byliśmy z niego zadowoleni, choć można by powiedzieć, że „cel” nie był tu celem samym w sobie. Był raczej efektem ubocznym naszego "uwielbienia" do nieco mrocznych klimatów i niecodziennej słabości do „syfu”. Przy czym określenie „syf” w naszej interpretacji nie oznacza bynajmniej niczego brzydkiego.
„Straszny Dom” to jeden z bardziej charakterystycznych budynków w Środzie Wlkp. Umiejscowiony przy jednej z głównych dróg wylotowych miasta, nie pozwala zignorować się spojrzeniom przejezdnych. W niejednym z tych spojrzeń dojrzeć by można z pewnością iskierkę żalu. Ponieważ dom niegdyś tętniący życiem rodzin, dziś zamieszkały jest jedynie przez pamięć własnych pozbawionych dawno tynku murów.
Namiastkę tej atmosfery, na nasz sposób widzianą, zarejestrowaliśmy i chemią na papierze utrwaliliśmy...
No i po długim stosunkowo okresie „ściemniania” udało nam się w końcu zrealizować jakiś konkretny cel. Sami byliśmy z niego zadowoleni, choć można by powiedzieć, że „cel” nie był tu celem samym w sobie. Był raczej efektem ubocznym naszego "uwielbienia" do nieco mrocznych klimatów i niecodziennej słabości do „syfu”. Przy czym określenie „syf” w naszej interpretacji nie oznacza bynajmniej niczego brzydkiego.
„Straszny Dom” to jeden z bardziej charakterystycznych budynków w Środzie Wlkp. Umiejscowiony przy jednej z głównych dróg wylotowych miasta, nie pozwala zignorować się spojrzeniom przejezdnych. W niejednym z tych spojrzeń dojrzeć by można z pewnością iskierkę żalu. Ponieważ dom niegdyś tętniący życiem rodzin, dziś zamieszkały jest jedynie przez pamięć własnych pozbawionych dawno tynku murów.
Namiastkę tej atmosfery, na nasz sposób widzianą, zarejestrowaliśmy i chemią na papierze utrwaliliśmy...
Subskrybuj:
Posty (Atom)